2011-03-17 15:10:49 +0000 2011-03-17 15:10:49 +0000
9
9

Jak uniknąć wodnistych spaghetti squasha

Próbowałam kilka razy użyć spaghetti squasha jako zamiennika makaronu, ale za każdym razem, gdy to robię, danie kończy się naprawdę wodniste.

Rozdrobnioną squasha prażyłam przez około 45 minut w piekarniku, następnie skrobałam miąższ, a następnie mieszałam z sosem. Kiedy pierwszy raz rozdrabniam miąższ, jest zdecydowanie wilgotny i parny, ale nie wydaje się być zbyt wilgotny. Kilka minut po dodaniu go do patelni z sosem sprawia jednak wrażenie filiżanki lub dwóch szklanek wody.

Ostatnio próbowałam nawet wykręcić nitki w czystym ręczniku nad zlewem, zanim je zmieszałam. Wydawało się to pomocne, ale mimo to sos zbytnio się podlewał jak na mój gust.

Czy ktoś jeszcze zetknął się z tym problemem? Czy ktoś ma jakieś sugestie, jak temu zapobiec?

Odpowiedzi (12)

8
8
8
2012-05-17 17:19:53 +0000

Jedna prosta zmiana, którą możesz zrobić, to po prostu nie mieszać squasha z sosem, zamiast tego ułożyć go na talerzu, a następnie wylać sos na wierzch, sos ostygnie szybciej, co zmniejszy ilość, którą squash gotuje poza punktem, który uznałeś za gotowy.

Jeśli squash nadal gotuje za dużo na talerzu, spróbuj rozpocząć swój sos wcześniej i pozwolić mu ostygnąć, aby był ciepły, ale nie poparzył się podczas podawania.

Nie polecałbym tylko wyjmowania squasha przed podaniem i odstawienia go do sosu, ponieważ w trakcie gotowania uwalnia on wodę, która zgubiłaby się w piekarniku, ale przerzedziłby sos, gdyby gotował na patelni.

Jeśli musisz zmieszać go z sosem przed podaniem, odstaw sos do ostygnięcia do momentu, w którym nie będzie już dłużej gotował squasha.

6
6
6
2011-03-17 16:18:54 +0000

Można spróbować umieścić go w pasie, lekko posolić, a następnie nałożyć na niego ciężar na około dziesięć minut. To powinno wyciągnąć z niego dużo wody.

Nie zapomnij dostosować sosu do soli dodanej do squasha.

4
4
4
2011-03-17 15:42:17 +0000

Słyszałem, że spaghetti squash może być bardziej wodnisty, jeśli się go rozgotuje, więc może wyjmij go z nadmiaru trochę wcześniej, bo będzie się nadal gotował po dodaniu do sosu.

Nie mogę powiedzieć, że miałem już ten problem wcześniej, ale są dość wodniste. Może mógłbyś spróbować posolić go podczas pieczenia, aby wyciągnąć trochę wody?

Możesz również spróbować odsączyć go w durszlaku/za pomocą błystki do sałatek przed dodaniem do sosu.

Inną możliwością jest pocięcie płynu w Twoich sosach, aby zrekompensować to.

Czy kiedykolwiek próbowałeś gotować go w mikrofalówce? Nie będzie miał tego samego upieczonego smaku, ale może się okazać, że działa lepiej dla Ciebie.

4
4
4
2012-11-28 23:49:47 +0000

Przeciąłem squasha na pół, wyciąłem wnętrze. Dodajemy sól, pieprz i odrobinę oliwy z oliwek, aby pokryć obie strony. pieczemy w piekarniku w temperaturze 400 przez 30 minut. Wychodzi perfekcyjnie za każdym razem. Nauczyłam się tej metody na zajęciach dla smakoszy.

Jeśli squash jest zbyt wodnisty, po prostu nie mieszaj sosu z squashem… tylko łyżkę sosu na wierzchu przed jedzeniem. Jeśli absolutnie musisz, poczekaj, aż wszystko ostygnie i wymieszaj.

3
3
3
2012-05-17 15:06:59 +0000

Ostatnio gotowałem spaghetti squash przez około 45 minut w piekarniku w temperaturze 350 i gotowało się doskonale. Było bardzo smaczne i w ogóle nie było wodniste.

Wczoraj ugotowałam je ponownie i przypadkowo zostawiłam je w ciągu prawie godziny. Tym razem był on bardzo wodnisty i próbowałem go zjeść zeszłej nocy i nie miał prawie żadnego smaku. Podgrzałam trochę dzisiaj i dodałam swoje zwykłe przyprawy i musiałam dodać więcej, ponieważ nadal prawie nie miał żadnego smaku. Zgaduję, że dodatkowy czas gotowania wynoszący ponad 15 minut spieprzył sprawę.

3
3
3
2016-03-16 16:29:08 +0000

Odkryłem, że jeśli ugotuję moją ściętą stronę do squasha, to skończy się to dużo bardziej wodniście. Założyłbym, że to dlatego, że woda, która powinna być odprowadzana, zamienia się w parę i zostaje uwięziona przez skórkę. Zazwyczaj nie mam problemu, jeśli ugotuję ją z przekrojoną stroną do góry.

2
2
2
2016-11-20 16:30:39 +0000

Po upieczeniu, naciąć bok do góry, aż do końca, rozdrobnić i ułożyć w jednej warstwie na blasze do pieczenia, a następnie piec do lekko odwodnionego i lekko chrupiącego. Wzmacnia to smak i tworzy dobrą warstwę spodnią dla zapiekanek.

2
2
2
2016-09-25 22:54:11 +0000

Znam odpowiedź na to pytanie. Nareszcie!!!!! Włóż go w całości do piekarnika pod kątem 425 stopni na około 30 do 45 minut; można go powąchać, gdy jest gotowy. Następnie przeciąć ją na pół, wyciąć nasiona i zeskrobać widelcem. Gdy wszystko zostanie zeskrobane, włóż z powrotem do piekarnika na 15 minut. Używam pasty pomidorowej, sosu pomidorowego oraz różnych przypraw i mięsa. To wcale nie było wodniste!!!!!

1
1
1
2011-03-20 20:38:09 +0000

Jeśli posypujesz się gorącym sosem, Twój squash będzie się dalej gotował; spróbuj usunąć go i rozdrobnić 5-10 minut wcześniej niż normalnie i pozostawić strzępy do ostygnięcia do temperatury pokojowej; ciepło z sosu zakończy proces gotowania i ponownie je podgrzeje.

Jest to podobne do dodawania nieco niedogotowanego makaronu do sosu podczas gotowania, ale lepiej nadaje się do czegoś tak delikatnego jak spaghetti squash.

Och, jeszcze jedna rada; podczas pieczenia squasha zacznij od ściętych boków do dołu, aby go ugotować, a następnie odwróć je do góry z odrobiną wody w patelni przez resztę czasu; gotuje on squasha przez cały czas, ale również nadaje mu wspaniały smak pieczonego mięsa z zewnętrznej warstwy miąższu.

0
0
0
2017-07-12 23:00:33 +0000

Przyjaciel dodaje jajko i sos mięsny, gdy chłodna mieszanka dodaje do zapiekanki i zapiekanki. Ale nie je aż do następnego dnia po tym jak się rozgrzeje…. “wszystko smakuje lepiej rozgrzane”. Nie je sera i myśli, że jajko nadaje mu konsystencję sera.

0
0
0
2017-10-04 00:55:17 +0000

Przed gotowaniem posypać pokrojone boki solą i pozostawić na 15 minut. Będziesz zaskoczony, ile wody wypływa. Wysuszyć, a następnie upiec! Robi to ogromną różnicę!

0
0
0
2013-03-13 02:32:16 +0000

Najlepszy sposób, jaki znalazłem, to włożyć go do sitka i posolić. Ale staram się też ręcznie wycisnąć tyle wody, ile tylko mogę (kilka razy). Okazuje się to świetne i jest to świetna opcja dla osób trzymających się z dala od makaronu.