Wygląda na to, że miałeś wystarczająco dużo przypraw. Czy na pewno użyłeś mięsa przeznaczonego na zupę? Kawałki przeznaczone do smażenia/pieczenia są delikatniejsze, ale mają znacznie mniej aromatu. Do zupy potrzebne jest starsze, twardsze mięso. Ponadto mówi Pan o “wołowinie w kostkach”, co brzmi tak, jakby usunięto z niej kości. Gotowanie mięsa razem z kośćmi daje więcej smaku. Po trzecie, przed duszeniem należy przeszukać mięso i sparzyć cebulę, ponieważ to rozwija smak. Z Twojego pytania nie wynika jasno, czy to zrobiłeś.
Innym sposobem na uzyskanie więcej smaku jest użycie większej ilości tłuszczu. Nawet jeśli sam tłuszcz jest neutralny w smaku, sprawia, że inne aromaty są mocniejsze. Dodaj go, gdy cebula się poci.
Być może warto spróbować najpierw uprażyć jęczmień w piekarniku, lub nawet wstępnie go podsmażyć, tak jak wstępnie podsmaża się ryż w przypadku bałkańskich/bliskowschodnich dań. Nie próbowałem tego i nie mogę zagwarantować, że to zadziała.
Możesz również użyć glutaminianu sodu lub innych glutaminianów. Zazwyczaj nie są one sprzedawane w czystej postaci w supermarketach, ale wchodzą w skład innych produktów, takich jak kostki rosołowe i proszki przyprawowe. Może uda Ci się je dostać w czystej postaci w chińskim sklepie.
Żaden z powyższych pomysłów nie ma zastosowania do już ugotowanej zupy (możesz wyjąć trochę płynu, rozpuścić kostkę rosołową i włożyć ją z powrotem, ale to sprawi, że będzie o wiele bardziej słona). Jedyne rzeczy, jakie przychodzą mi do głowy, dodadzą smaku, a nie wzmocnią go, zmieniając tym samym pierwotny pomysł. Nie wiem, czy jest to dla Ciebie problem.
Jeśli nie przeszkadza Ci zmiana smaku, możesz 1) dodać inne zioła (muszą być świeże, suszone powinny się trochę pogotować). Przychodzą mi na myśl pietruszka, majeranek i lubczyk. 2) dodać przyprawy. Sos Worceshire jest nietypowy w zupie, ale na mój gust sprawdza się dobrze. 3) Gotujemy posiekane suszone grzyby w bardzo małej ilości płynu, a następnie dodajemy je do zupy razem z płynem. 4) Dorzucamy pokruszony ser feta (dobrej jakości, najlepiej z owczego mleka).
Innymi pomysłami, które zmieniają smak, ale nie mogą być zastosowane do już ugotowanej zupy, byłoby dodanie selera i liścia laurowego.