Zawartość kofeiny w kawie parzonej na zimno: wyższa czy niższa niż parzona na gorąco?
Niedawno odkryłem na nowo radości płynące z kawy parzonej na zimno. (Jedna płaska filiżanka szorstkich ziaren, 4-12 filiżanek zimnej wody, namoczona na noc i odcedzona, daje bogaty koncentrat kawy. Strzałka lub trzy filiżanki koncentratu w kubku z gorącą wodą daje filiżankę kawy; nalewana do lodu i mleka daje fantastyczny mrożony napój kawowy)
Informacje, które znalazłem w Internecie są sprzeczne. Jedna strona mówi, że ta metoda produkuje napój z mniejszą ilością kofeiny niż tradycyjna kawa parzona na gorąco; druga mówi, że w rzeczywistości zawiera więcej kofeiny.
Z jednej strony, jest ciepło w tradycyjnej metodzie. Z drugiej strony, w metodzie zimnej ziarna pozostają w kontakcie z wodą przez dwanaście godzin. Wygląda na to, że zawartość kofeiny może być identyczna? O ile oczywiście zastosowane ziarna zmienią wynik, to czy ktoś wie na pewno, czy kawa parzona na zimno ma więcej czy mniej kofeiny niż kawa parzona na gorąco?