Żeliwna patelnia ma na sobie czarny osad
Mam małą żeliwną patelnię, z którą pracuję, starając się upewnić, że rozumiem proces czyszczenia przypraw przed przejściem do większej. Doprawiłam ją olejem lnianym (4 jasne warstwy, godzina w piekarniku), i ugotowałam kilka rzeczy - zrobiłam Ghee, usmażyłam cebulę, takie tam. Po każdym umyciu gorącą wodą (bez mydła), podgrzałam do sucha na kuchence i pokryłam cienką warstwą oleju rzepakowego.
Teraz, gdy biorę suchy ręcznik papierowy i pocieram nim patelnię, na papierowym ręczniku pojawia się czarny osad. Nic nie czuję palcami i nie zauważyłam niczego, co by się z nim gotowało. Jestem dość pewna, że tak się stało _po początkowym przyprawieniu - choć nie jestem pewna, czy zrobiłam dokładny test z ręcznikiem papierowym.
Czy to a) normalne, czy b) co jest nie tak i c) jak mogę to naprawić?
Na tej stronie jest sporo pytań (i dobrych odpowiedzi!) dotyczących żeliwnych naczyń kuchennych, ale nie znalazłam takiego, które zajmowałoby się tym konkretnym problemem.