Jedynym możliwym powodem, dla którego mogłoby to zadziałać, jest zwiększenie wilgotności w jamie pieca, a aby to zrobić w każdej znaczącej ilości, woda musiałaby zostać doprowadzona do wrzenia. Nie ma jednak powodu, by sądzić, że zwiększona wilgotność miałaby jakikolwiek wpływ na skórkę.
W przeciwnym razie jedynym działaniem wody jest dostarczenie w piecu dodatkowej masy, która wchłonie mikrofale konkurujące z pizzą, zasadniczo spowalniając proces ogrzewania. Można sobie wyobrazić, że w ten sposób łatwiej byłoby nie podgrzewać pizzy do fazy “gumowej skórki”, ale wtedy ten sam efekt można by osiągnąć po prostu poprzez obniżenie ustawienia mocy.
Więc nie, nie ma naukowych podstaw do tego przekonania poza wpływem placebo.
Podgrzewanie pizzy jest jednym z najtrudniejszych zadań i istnieje wiele metod, żadna idealna.