Twoja patelnia NIE jest zniszczona. YAY! To, co się stało, to fakt, że spaliłeś większość przypraw. Każdy inny rodzaj patelni byłby zrujnowany, ale twoja żeliwna patelnia wymaga tylko rozebrania i ponownego doprawienia. Jeśli masz samoczyszczący cykl piekarnika, to jest to świetny sposób, aby całkowicie pozbawić patelnię. Można również wrzucić go do gorącego ognia (jak kominek, piec na drewno, lub ognisko, jeśli masz jeden) i po prostu zostawić go, aż ogień jest na zewnątrz i można dotknąć patelni. W przypadku każdej z tych metod, patelnia powinna być odwrócona do góry dnem.
Inną rzeczą, której możesz użyć, aby dostać się do gołego metalu jest środek do czyszczenia piekarnika, w gorącym piekarniku lub nie, w zależności od produktu. Ponownie, patelnia powinna być odwrócona do góry dnem.
Zakończ misję za pomocą wełny stalowej i mydła do naczyń, podkładka SOS będzie do tego idealna.
Teraz jest już goła i trzeba ją doprawić. Niestety, będzie się kleił jak diabli, dopóki nie doprawisz go solidnie. Przypraw go kilka razy i przez jakiś czas gotuj w nim tylko tłuste potrawy. W końcu powróci.
Możesz otrzymać odpowiedzi, które mówią, że nie musisz usuwać przyprawy, która ci została. Nie zgodzę się z tym, przyprawa na mocno zniszczoną przyprawę nigdy nie będzie tak mocna i gładka. Zacznij od podstaw.
Poszukaj tutaj porad dotyczących przyprawiania: What’s the best way to season a cast iron skillet?
Ostatnio nawróciłem się na siemię lniane, więc moją preferowaną metodą jest ta, z Sheryl’s Blog , którą po raz pierwszy zobaczyłem dzięki odpowiedzi Neila G na powyższe pytanie Seasoned Advice. Cały artykuł jest warty przeczytania, ale tutaj są jej instrukcje dotyczące przyprawiania od podstaw. Właśnie zrobiłem to na jednej z żeliwnych patelni, które odziedziczyłem po mojej babci. Wynik był bajeczny.
Przepis na doskonałe przyprawy do żeliwa
Podstawowy pomysł jest taki: Posmaruj żeliwną patelnię suszącym się olejem spożywczym, a następnie upiecz ją powyżej punktu dymienia oleju. Spowoduje to uwolnienie wolnych rodników i polimeryzację. Im bardziej wysuszający olej, tym twardszy polimer. Zacznij więc od właściwego oleju.
Idź do swojego lokalnego sklepu ze zdrową żywnością lub organicznego sklepu spożywczego i kup butelkę oleju lnianego. Jest on sprzedawany jako suplement omega-3 i jest w dziale chłodniczym, ponieważ tak łatwo jełczeje. Sprawdź datę ważności, aby upewnić się, że nie jest już zjełczały. Kup organiczny olej z siemienia lnianego. Nie chcesz spalić toksycznych chemikaliów w naczyniach kuchennych, aby wypłukać je na zawsze. Jest to dość drogi olej. Zapłaciłem 17 dolarów za 17 uncjową butelkę tłoczonego na zimno, nierafinowanego, organicznego oleju lnianego. Jak jest napisane na butelce, wstrząśnij nim zanim go użyjesz.
Rozbierz swoją patelnię aż do żelazka, używając technik, które opisuję w moim poście o popover. Podgrzej patelnię w 200°F piekarniku, aby upewnić się, że jest sucha i aby otworzyć pory żelaza trochę. Następnie połóż ją na ręczniku papierowym, wylej na nią odrobinę oleju lnianego (nie zapomnij wstrząsnąć butelką) i natrzyj olej na całej powierzchni patelni rękami, upewniając się, że dotarł do każdego zakamarka. Twoje ręce i patelnia będą miłe i tłuste.
Teraz zetrzyj wszystko. Tak - wszystko. Wszystko. Ścieraj ręcznikami papierowymi lub bawełnianą szmatką, aż będzie wyglądało, że nic nie zostało na powierzchni. Na powierzchni faktycznie pozostał olej, jest po prostu bardzo rzadki. Patelnia powinna wyglądać na suchą, a nie lśniącą od oleju. Umieść patelnię do góry nogami w zimnym piekarniku. Większość instrukcji mówi, aby położyć pod nią folię aluminiową, aby złapać ewentualne krople, ale jeśli powłoka oleju jest tak cienka, jak powinna być, nie będzie żadnych kropli.
Włącz piekarnik do temperatury pieczenia 500°F (lub tak wysokiej, jak twój piekarnik - mój ma tylko 450°F) i pozwól patelni nagrzać się razem z piekarnikiem. Kiedy osiągnie temperaturę, ustaw timer na godzinę. Po godzinie wyłącz piekarnik, ale nie otwieraj drzwiczek. Pozwól mu ostygnąć z patelnią w środku przez dwie godziny, w tym czasie będzie wystarczająco chłodny, aby się z nim obchodzić.
Patelnia wyjdzie z piekarnika nieco ciemniejsza, ale matowa w konsystencji - nie jest to półpołysk, do którego dążysz. Potrzeba więcej warstw. W rzeczywistości potrzebuje co najmniej sześciu warstw. Więc ponownie natrzyj olejem, wytrzyj go, włóż do zimnego piekarnika, pozwól mu się rozgrzać, piecz przez godzinę i pozwól mu ostygnąć w piekarniku przez dwie godziny. Zdjęcie powyżej zostało zrobione po sześciu warstwach przypraw. W tym momencie zaczyna się lekko błyszczeć i patelnia jest gotowa do użycia.
Jeśli spróbujesz tego, będziesz miał pokusę, aby użyć grubszej warstwy oleju, aby przyspieszyć proces. Nie rób tego. To tylko sprawi, że będziesz miał nierówną powierzchnię - lub co gorsza, zapieczone krople. Byłem tam, zrobiłem to. Nie możesz przyspieszyć procesu. Jeśli spróbujesz, zepsujesz patelnię i będziesz musiał zaczynać od nowa.
Powodem dla bardzo gorącego piekarnika jest pewność, że temperatura jest powyżej punktu dymienia oleju i maksymalne przyspieszenie uwalniania wolnych rodników. Nierafinowany olej lniany ma w rzeczywistości najniższy punkt dymienia ze wszystkich olejów (patrz tabela). Ale im wyższa temperatura, tym więcej będzie dymu, a to jest dobre dla przyprawiania (chociaż nie nadają się do jedzenia - nie należy dopuszczać do dymienia olejów podczas gotowania).
Wspomniałam wcześniej, że krąży mit, że oleje roślinne pozostawiają lepki osad. Jeśli patelnia wychodzi z piekarnika lepka, przyczyną jest jedna z trzech rzeczy:
Nałożyłeś zbyt grubą warstwę oleju. Temperatura piekarnika była za niska. Zbyt krótki czas pieczenia.
Możliwe jest użycie nieoptymalnego oleju do przyprawiania, takiego jak Crisco lub smalec z bekonu, a mimo to uzyskanie patelni nadającej się do użytku. Wiele (większość) osób tak robi. Ale przyprawy będą stosunkowo miękkie, nie tak nieprzywierające i będą miały tendencję do ścierania się. Jeśli chcesz mieć najtwardsze, najbardziej śliskie przyprawy, użyj odpowiedniego oleju: oleju lnianego.