Zgadzam się z odpowiedzią Nicka i używam też latarki na propan. Dodam, że nie dostaniesz latarki “do gotowania” (czyli takiej, która jest przeznaczona specjalnie do kuchni). Są one drogie, mają mniejszy płomień i używają małego pojemnika na gaz. Byłoby ogromnym bólem próbować użyć ich do czegoś dużego (np. stek z flanki, ulubiony wideokominek). Zamiast tego warto zaopatrzyć się w latarkę dla hydraulików w Home Depot. Używam Bernzomatic, który po prostu przykręca dyszę do niebieskiej butli z gazem. Dużo lepiej i znacznie taniej niż cokolwiek, co dostaniesz w Williams Sonoma.
Wszystko, co powiedziałem, nie sądzę, że latarka propanowa robi prawie tak dobrą robotę, jak krzyczący gorący grill lub patelnia (krzycząc być operatywnym słowem w obu przypadkach, jak chcesz przeszukać zewnątrz bez gotowania wewnątrz). Ale grill wymaga czasu, a patelnia, która jest wystarczająco gorąca, kopie tonę rozprysków. Latarka jest zdecydowanie najwygodniejsza, ale niestety nie jest to srebrna kula.