Jak zapobiec pęknięciu jajka podczas gotowania na twardo?
Czasami, gdy gotuję jajka na twardo, pękają one w rondlu, a część jajka przesącza się do wody.
Czy gotuję wodę zbyt energicznie, czy mogę dodać coś do wody, aby temu zapobiec?
Czasami, gdy gotuję jajka na twardo, pękają one w rondlu, a część jajka przesącza się do wody.
Czy gotuję wodę zbyt energicznie, czy mogę dodać coś do wody, aby temu zapobiec?
Stosowałem tę metodę tutaj wcześniej z dobrym skutkiem: [ http://simplyrecipes.com/recipes/how _to _make\perfect_hard\u003
Zasadniczo zaczynasz z jajkami w garnku z zimną wodą i doprowadzić wodę do temperatury, zaraz po wrzeniu odciągasz ciepło i niech jajka gotują się przez 10 minut.
Nie potrzebujesz pełnego na wrzucie, aby jajka ugotować na twardo.
Zanim zanurzysz jajko, ukłuj duży koniec skorupki (czystym!) kciukiem lub agrafką. Pozwoli to na ucieczkę uwięzionym pęcherzykom powietrza - które normalnie są odpowiedzialne za pękanie - podczas procesu gotowania.
Nie przepełniaj garnka - jajka powinny tworzyć pojedynczą warstwę sparse;
Za pomocą szczypiec lub łyżki opuść jajka do wrzącej wody - lub zacznij od zimnej wody z jajkami już w garnku.
Upewnij się, że używasz wystarczającej ilości wody - przykryj jajka co najmniej jednym calem.
P.S. Mimo, że powyższe powinno _ zawsze_ zapobiegać pękaniu, jeśli nadal masz problemy, możesz dodać do wody trochę octu. To nie pomoże w popękaniu, ale sprawi, że jajka szybciej się ułożą, jeśli nie popękają i złagodzą ten paskudny bałagan. Ja już tego nie robię, ale coś do zapamiętania, jeśli jesteś zdesperowany (tzn. jeśli jajka są bardzo stare).
W miarę jak jaja rozwijają się z wiekiem (dlatego złe jaja pływają, świeże jaja toną, a stare stoją w wodzie), istnieje większe prawdopodobieństwo, że jaja stłucze się ze starszymi jajami, a jeśli zanurzysz je w gorącej wodzie.
Jeśli robisz to do gotowania na twardo, możesz lepiej użyć techniki takiej jak ManiacZX, która opisuje, gdzie doprowadzić jaja do wrzenia w zimnej wodzie, a następnie wyłączyć ciepło i pozostawić je z założoną pokrywą na 10-12 minut.
Po raz pierwszy użyłam specjalnego stojaka, aby zawiesić jajko w wodzie, nie opierając się przy tym o dno rondla i po raz pierwszy w życiu nie pękło.
Innym razem spróbowałam tego wszystkiego i to nie pomogło.
Jestem teraz pewna, że to z powodu kontaktu z gorącą powierzchnią patelni, zanim woda będzie miała szansę rozproszyć ciepło, aby nie wzrosło drastycznie powyżej 100 stopni c
Zamierzam dodać ostrzeżenie o zwykłym nadgotowywaniu. Sam jestem fanem gotowania na miękko, ale generalnie myślę, że ryzyko pęknięcia jest tym większe, im bardziej jaja grzechotają we wrzącej wodzie z ich płynnym parzeniem wewnątrz. Niskie i powolne robią wielkie jajka.
Będziesz chciał napełnić garnek, w którym gotujesz jajko, co najmniej o cal wyżej niż warstwa jajka. Dzięki temu jajko nie będzie odbijać się za bardzo. Używam rzeczy napisanych tutaj w gotujących się jajkach: http://knowhowtoboileggs.blogspot.com/2012/08/how-to-hard-boil-eggs.html
Nie zgadzam się z uwagami Jefromi, na przykład. Wszystko powinno mieć logiczne wytłumaczenie i pierwotne przyczyny. Procedura gotowania do 30 jaj wygląda interesująco. Podobny jest proces Jeffa Bullasa…
Moja ocena - To wzrost ciśnienia wewnątrz skorupki powoduje pęknięcia. Jeśli powoli gotuję jajka, widzę maleńkie bąbelki wydobywające się ze skorupki w kilku miejscach, jest to proces naturalnego odciążania.
Moje własne doświadczenie: Jeśli gotuję zimne jajka prosto z chłodni i bardzo szybko podnoszę temperaturę wody na wysokim ogniu, prawie zawsze pękają. Jeśli gotuję powoli po podgrzaniu jaja w temperaturze 40 stopni C, rezultaty są dużo lepsze. Otwór na szpilkę na końcu bańki również pomaga, ale można go określić jako niehigieniczny? Teraz-a-dni rozgrzewam jajko do ~40 stopni C w podgrzanej wodzie, następnie wkładam jajko do innej patelni, wlewam do połowy wrzątku, czekam 30 sekund, wlewam więcej tej samej wody, aż się zanurzy, gotuję przez 3 minuty na małym ogniu, wyłączam, a jajka są gotowe w ciągu kolejnych 12 minut (może być krótszy czas jest możliwy, nie sprawdzam. Wyniki są dość dobre, prawie nie ma pęknięć na wielu próbach.
Szkoliłem się na szefa kuchni; sposób na to jest następujący.
Jajko pęka z wielu powodów, które wynikają głównie ze zmiany ciśnienia w samym jajku. Nigdy nie chce się włożyć dziury do skorupki, posolić wody, ani też szczerze mówiąc żadnej z innych sugestii na tej stronie powyżej, a nie jest to spowodowane uderzeniem jajka w patelnię (to mnie rozbawiło).
Czasami jajko i tak pęknie z powodu nierównej grubości skorupki, ale niewiele możesz z tym zrobić. Najlepiej wyjmij jajko z lodówki (jeśli tam je trzymasz, ale to wszystko, co możesz zrobić).
U podstawy jajka znajduje się bańka powietrzna, jak pokazano poniżej. Podczas gotowania jajka pęcherzyk powietrza rozszerza się i pęka skorupkę. Aby zapobiec pęknięciu skorupki, delikatnie przebijamy bańkę powietrzną ostrym, spiczastym nożem. Pozwoli to na ucieczkę rozszerzającemu się powietrzu.
W misce z gorącą wodą z kranu wstępnie podgrzać jajka i włożyć je prosto do gotującej się wody. Nigdy nie pękaj!
W większości przypadków jest to rezultat ekstremalnych zmian temperatury tj. lodówka na wrzącą wodę lub gorzej wrząca woda + sól (wyższa temperatura). Wyjmij jajka z lodówki i ogrzej je pod gorącym kranem. Zanurzamy jajka co najmniej o 1 cal niżej w niesolonej wrzącej wodzie. Viola bez pęknięć.